sobota, 14 kwietnia 2012

Imagine 2 cz.2 #

A więc .. : Przedzierasz się przez tłum szalejących na parkiecie , gdy jesteś już niedaleko wyjścia , zauważasz ....karetkę , zaraz odjedzie ..biegniesz ile sił w nogach do zamykającego drzwi funkcjonariusza.
Ty: Stójcie ! Co się stało? co z nim?
On: Przepraszam ,nie ma czasu do stracenia
Ty: aleee .. . Zamknął drzwiczki i odjechał :/ Zostałaś sama... Nie wiedziałaś co się stało z Harrym ,do jakiego zawieźli go szpitala ,byłaś taka bezradna ..Zaczęłaś iść bezmyślnie w miejsce , w którym się poznaliście..Idąc myślałaś o wszystkich chwilach , które spędziłaś z Hazzią. Gdy doszłaś na miejsce <park . mostek, pod nim woda, dosyć głęboka> , łzy zaczęły spływać ci po policzkach . Zaczęło padać , byłaś taka smutna i nieszczęśliwa. Twoje życie w kilka minut zamieniło się w koszmar. Nagle do głowy przyszła ci pewna myśl . Przeszłaś na drugą stronę mostu. Wystarczył 1 krok. Woda na pewno była lodowata ,na dodatek nie umiałaś pływać. Ale co innego ci zostało ? Patrzyłaś w dół ...skoczyć? nie skoczyć? rozejrzałaś się -park był pusty.  Zadnych świadków, dobra okazja,nikt Cię nie powstrzyma. Stałaś tak , na krawędzi 5 minut.
-Głupia jesteś, może jemu nie stało się nic groźnego?. - pomyślałaś. Już chciałaś przejść z powrotem na most , niestety...się poślizgnęłaś . Zwisałaś trzymając się rękami za "poręcz" .
- Niee ! -usłyszałaś . jeszcze kilka sekund i spadniesz . Nagle ktoś złapał Cię za ręce.
- Nie waż się mnie puścić - powiedział.
- Ha...?
-Wciągne Cię , tylko się mocno trzymaj. ..Udało mu się.
-Boże ,co Ty chciałaś zrobić ?!
-Ja ,ja...<zaczęłaś znowu płakać>
- Cii <przytulił Cię >
-Harry co ty tu robisz? myslałam że coś Ci się stało..
- zadzwoniła do mnie <imię twojej przyjaciółki> , powiedziała co się stało. Rzeczywiście jakiś chłopak miał wypadek ,ale to nie byłem ja ,rozumiesz? nic mi nie jest *ociera Ci łzy*
- Alee , to kto..? ..Tak się bałam * rzucasz się na niego*
-Kochanie, chodźmy do domu ,jesteś cała mokra.
-Ty też ,uśmiechnęłaś się . Alee mi zimno ..
- Ogrzeję Cię dopiero w domu , OK? *ten jego słodki uśmiech*

I jak podobało się? Jak na razie na nic lepszego mnie nie stać ..ale jak już mówiłam będę się starać o coraz lepsze :) x


2 komentarze:

  1. Fajne ^^ "Ten jego słodki uśmiech" - Martha ma zawał jak sobie wyobraziła... Hehe :D


    Martha ;-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hah, ciekawy, z resztą wszystkie są ciekawe :D Powodzenia w dalszym tworzeniu, mam nadzieję na więcej, no i też o innych < 3


    Pani z IS ;)

    OdpowiedzUsuń